~Wyszedł za dziewczyną~

*Hayley biegła ile sił, dopadła do przejscia do pokoju wspólnego i watrzasnęła je za sobą. Oparła się o magiczne drzwi, dysząc ciężko*

*Hayley milcząc, przekręciła klucz w drzwiach, tym samym je zamykając*

~Shez natomiast był w środku wspólnego pokoju. Chłopak czytał książkę, ale nagle usłyszał dyszenie pewnej osoby, postanowił na razie zostawić czytanie i sprawdzić co się dzieję. Po chwili zauważył jego przyjaciółkę, Hayley.~
- Ej.. Wszystko w porządku?
~Zapytał, będąc trochę oddalony od niej~

Ostatnio edytowany przez Shez (2012-12-02 20:03:21)

~Chłopak podszedł trochę bliżej~
- A co się stało? Mogę w czymś pomóc?
~Zapytał z troską~

Ostatnio edytowany przez Shez (2012-12-02 20:05:05)

*Chłopak był jeszcze blisko drzwi i usłyszał wszystko, nawet ostatnie słowo.*
- Nie ma czarodzieja, który nie miałby mugola w rodzinie.
*Powiedział znów podchodząc do wrót (drzwi).*

- Kto to?
~Spytał dziewczyny~

-Idę spać- powiedizała Hayley, wstając i ocierając łzy. Weszła do swojego dormitoriu.