Dziewczyna stanęła koło bramy na boisko Quidditcha , chciała być w drużynie ale wiedziała że jej nie przyjmą , z cichym westchnieniem usiadła na trawie i zaczęła nucić piosenkę którą kiedyś wymyśliła
Offline
~Chłopak przyszedł tutaj i stanął obok bramy. On sam chciał znaleźć się w drużynie krukonów, którzy grają Quidditcha, ale myślał, że się na to nie nada. Odwrócił się, czekając na Hayley, ale po chwili też spostrzegł dziewczynę siedząca w trawie.~
Offline
- Hym... w porządku. Nawet ładnie śpiewałaś.
~Powiedział chłopak podchodząc do dziewczyny~
- Jestem Shez, Shez White, a to Moja koleżanka Hayley Sullivan.
~Wskazał na Hayley i uśmiechnął się, podając rękę~
Ostatnio edytowany przez Shez (2012-12-02 13:56:25)
Offline