Na palcach weszła do biblioteki. Nikogo nie było, a jednak wiedziała, ze gdzieś pomiędzy regałami obserwuje ją bibliotekarka, pani Pince. Z udawanym spokojem magią ściągnęła jedną z książek na wysokich półkach. Złapała ją w ręce i zdmuchnęła kurz. Na grzbiecie widniał napis ,, Quidditch przez wieki ". Kochała tę książkę. Usiadła powoli w jednej z ławek i pogrążyła się w lekturze.
Offline
Nagle coś usłyszała. Zaniepokojona uniosła niechętnie głowę znad książki. Zauważyła Hayley .
- Cześć ! - ucieszyła się na jej widok. - Co Ty tu o tej porze robisz ?
Offline