Re: Mecz Gryffindor - Ravenclaw!
Stanęła na boisku i czekała na resztę drużyny. W dłoni opancerzonej skórzanymi rękawiczkami trzymała swoją miotłę.
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.