Strony: 1 2 3 4 --»
Moderator
Dziewczyna przyszła do sali zielarstwa
Offline
Gryfonka
Weszła do klasy i zajęła miejsce .
Admin
*Szybko zajęła miejsce obok Niki*
~Shez wszedł do pomieszczenia i zajął swoje miejsce~
Użytkownik
*Chłopak wszedł do klasy, za parę minut miała rozpocząć się lekcja, usiadł obok Shez'a.*
Ostatnio edytowany przez Rodrick (2012-12-03 21:08:51)
-Ciekawe o czym będzie lekcja...- zastanawiała sie na głos.
- Nie mam pojęcia szepnęła dziewczyna , siedziała ona nie daleko Hayley
-O, Roise - Hayley uśmiechnęła sie do przyjaciółki.
- Nie przepadam za zielarstwem. Mam niemiłe wspomnienia z wakacji jak to wujek zasadził w ogródku rosiczkę...
*Do klasy weszła przysadzista, siwa kobieta - profesor Sprout.*-No już, kochani, zajmijcie miejsca i nie rozmawiajcie. Dzisiejszą lekcję poświęcimy Mandragorom.
- Ja akurat nie mam aż tak źle..
- Pięknie...~Westchnął cicho chłopak, mimo że lubił zielarstwo~
Ostatnio edytowany przez Shez (2012-12-03 21:17:11)
- To moje marzenie.
*Rod także westchnął, nawet lubił zielarstwo, ale to..Raczej NIE*
-Nie rozmawiajcie proszę. - upomniała ich po raz drugi. - A teraz...kto mi powie co to są mandragory?